Chrupiące węgierskie ogórki. Lepszych nie jadłam. Ich smak nadaje jeden tajny składnik.

Zamknięte w słoiku warzywa i owoce to zimą źródło cennych składników odżywczych.

Letnie ogórkowe zbiory warto przemienić w proponowane przez nas ogórki po węgiersku. Pikantne, pełne wyrazistego smaku, chrupiące zielone kąski, będą świetnym urozmaiceniem dla zimowej kanapki z wędliną.

Nasz prosty, szybki w przygotowaniu przepis polecamy szczególnie tym, którzy cenią sobie mocne smaki, jednak nie lubią spędzać długich godzin na szykowaniu dania.

Do przygotowania ogórków po węgiersku nie trzeba szczególnych składników.

Cały proces rozpoczniemy od wymycia i wyparzenia trzech słoików. Najlepsze będą te o objętości 0,5 litra. Do każdego z nich dodajemy obrane dwa ząbki czosnku oraz po 4 ziarna ziela angielskiego i goździków, a także łyżeczkę musztardy w proszku.

Następnie słoiki wypełniamy umytymi małymi ogórkami. Te większe dobrze jest przekroić na pół, aby lepiej przeszły smakiem marynaty.

Teraz czas na przyszykowanie marynaty, którą zalejemy ogórki.

Zagotuj litr wody, a następnie dodaj do niej łyżeczkę soli, 100g cukru oraz 150ml octu winnego. Ciepłą marynatą zalej słoiki, do wysokości ok. 1cm od wieczka. Pozostało nam tylko słoiki dobrze zakręcić, wyparzonymi i dobrze osuszonymi wieczkami.

Aby ogórki spokojnie czekały na konsumpcję w twojej piwnicy, trzeba je poddać pasteryzacji.

Zagotuj je w garnku wyłożonym ściereczkę i gotuj przez 5 min. Po tym czasie wyjmij i ułóż na grubym ręczniku do góry dnem.

Tak przygotowane węgierskie ogórki będą smacznym dodatkiem do kanapki, sprawdzą się także jako składnik sałatek lub dodatek do obiadu.

Koniecznie wypróbuj ten szybki i smaczny przepis! Nie zapomnij także podzielić się nim ze swoimi znajomymi!