Takie „Orzechy” ostatnio zobaczyłam w sklepie osiedlowym w pobliżu mojego domu. Oczywiści skusiłam się z ciekawości i kupiłam, aby przypomnieć sobie te, które często piekła moja babcia. Nie były aż tak dobre jak babci, ale natychmiast rozpoczęłam poszukiwania przepisu babci ze zbiorów, które nagromadziła przez lata.
Najważniejszą rzeczą w tym przepisie jest wypiekacz. Teraz jest dostępny dowolny model. Do pełnych orzechów i do tych, które chcemy nadziewać. Ja mam ten po swojej babci, które dobrze wiedziała jak je uwielbiam. Od razu przystąpiłam do pracy i sprawiło mi to taką sama przyjemność jak przed laty z babcią, bo zaangażowałam do tego swoje pociechy…
SKŁADNIKI NA CIASTO
-
3,5 łyżki stołowej mąki
-
2 jajka
-
3/4 szklanki cukru
-
200 g masła
-
0,5 łyżeczki sody
-
1 łyżeczka octu
-
1 łyżka oleju
-
szczypta soli
-
puszka gotowanego skondensowanego mleka
PRZYGOTOWANIE
1. W wygodnym pojemniku wymieszaj cukier, jajka i szczyptę soli. Dobrze wymieszaj.
2. Dodaj masło, sodę wymieszaną wcześniej z octem, zamieszaj, a następnie dodaj trochę mąki. Zagnieć ciasto, aby nie było grudek.
Ciasto musi być miękkie, elastyczne i nie przylegać do rąk.
3. Posmaruj olejem formę wypiekacza i dobrze nagrzej.
4. Uformuj małe kulki. Powinny być o połowę mniejsze niż forma.
5. Umieść kulki w formie i zamknij pokrywkę. Pierwsza partia ciastek zajmie więcej czasu niż kolejne, ponieważ forma musi się dobrze rozgrzać.
6. Piecz przez minutę, a następnie otwórz i zobacz: jeśli rumiane – są gotowe.
7. Gotowe połówki ciasteczek wyjmij z formy i odstaw do wystygnięcia.
8. Aby połączyć ze sobą dwie połówki „orzechów”, napełnij połowę ciasteczka skondensowanym mlekiem i zamknij drugą połową.
To wszystko, ciasteczka „Orzeszki” są gotowe. Smacznego!
Comments are closed.